Freesco, NND, CDN, EOS

No tak tylko zgodnie z licencja to on sprzedaje produkt NIE ZMIENIONY, bez KODU ZRODLOWEGO. Poza tym jesli NND jest dostepne za darmo to po co je sprzedaje? Zarobic kase na czyms co jest darmowe? Wiem ze jest wiele ludzi ktorzy graja podobnie - m.in. sprzedaja dystrybucje Mandrake'a na kilku plytach itd. Ale czemu NND ktorego image ma kilkadziesiat megabajtow? Poza tym jesli juz to robi to powinien o tym w jakis sposob uprzedzic tworcow - chociazby po to zeby napisac pelna prawde a nie scieme. Ja bym sie wkurzyl jesli ktos chcoiazby bez powiedzenia o tym rozpowrzechnial cos co nalezy do spolecznosci i podawal nieprawdziwe rzeczy. O to w tym chodzi. Dyskusja jest oczywiscie o tym czy takie zachowanie jest fair czy nie - moge to zrozumiec po prostu jako nietakt i o to mi sie rozchodzi.

Jeśli jest w stanie dostarczyć źródła na życzenie kupującego to jest w porządku. Zmieniać nic nie musi...



Czyż kupić tanio, sprzedać drogo nie jest podstawą całego wolnego rynku? Przecież Mandrake sam sprzedaje swoją dystrybucję pomimo że jest dostępna za darmo w ichnim dziale download... i zapewniam cię że zarówno jedna jak i druga opcja ma swoich klientów...



Niestety nie ma prawa, nakazującego takt i dobre wychowanie...

_________________
Mis'
___________________________________
"Real Men Use Telnet on port 80" (el bid)

Tak sobie właśnie pomyślałem, że teraz to powinienem oczekiwać zarzutu jakoby każdy sprzedający NND był osoba podstawioną przez PGF lub co gorsza przeze mnie osobiście...

_________________
Mis'
___________________________________
"Real Men Use Telnet on port 80" (el bid)

Nie . Dlaczego ? ja tak nie pomyślałem

Tak prawdę mówiąc, to niektórzy wolą zapłacić niż trochę popracowac nad konfiguracją. Chociaż wątpliwa później pozostaje kwestia zarządzania takim systemem (do pierwszego problemu...)

_________________
Ludzie często, zamiast szukać prostych rozwiązań, komplikują sobie życie...

I tak właśnie zarabiamy na cudzych pomysłach... szanujmy się.

Jak PGF chce to mogę zainwestować w kampanie reklamową, kolorowe pudełka i 24h support z telefonistką i będzie NND w sklepie na półce obok innych "komercyjnych" linuxów czy systemów z Redmond - ale czy tak ma wyglądać ten "wolny" system operacyjny? Komercji mamy pod dostatkiem w każdej dziedzinie życia to już pingwina zostawmy z boku.

Pozdr.

Nie no.... nie czytałem . Poważnie : znam licencję GPL - czytałem , raz co prawda ale ogólne założenia znam. Już pisałem , że jeżeli Dylek ma i rozum i mózg to poradzi sobie ze sprzedażą NND , ale jeżeli jest "zielony" to będzie mnóstwo pytań do niego i albo poradzi sobie albo ........cięzko będzie .
Wszystkich poruszyło to bo każdy z nas pracuje nad NND a zarobić na tym przyszło do głowy tym , którzy nie mają w tym żadnego wkładu ...albo prawie żadnego .

_________________
Internet TV telefon - Nakło nad Notecią
NoNieno.pl - urywa gacie
Szybkie kobiety i piękne samochody