Freesco, NND, CDN, EOS

Musze udostepnic kilku ludziom konta shellowe. Zainstalowalem ProFTPD, useradd itp. Skonfigurowalem ftp i wszystko chodzi pieknie. Teraz pytanie: na jakie programy zostawic prawa do wykonywania (oprocz ls, cat, cron, wget itd.) tak aby uzytkownicy mogli sie zalogowac ale nie mogli nic zamieszac w systemie?

Brakuje domyślnego shella

Smok

Rzeczywiscie. Jeszcze jedno pytanie czy ktos ma jakies doswiadczenia z quota na ProFTPD? Czy trzeba doinstalowac mod_quotatab?

Po ostatnich "wybrykach" na #freesco powiem tak: udostępnianie kont shellowych to głupota...

Prawde mowiac tez tak mysle. Ale nie chce sie przerzucac na duzego linuxa. Cale szczescie ze znam tych ludzi bo udostepnianie tego obcym na Freesco byloby samobojstwem

Teraz mam jeszcze jeden ciekawy problem: zmnieniam prawa dla ls a jednoczesnie zmianiaja sie prawa dla 10 plikow z katalogu /bin - czyzby skrzyzowane pliki? Ciekawe czy scandisk to naprawi...

Nie to program oszczednosciowy.
Ten plik (pliki) to jest (są) w istocie link(i) do /etc/utils
Podobnie jest z tymi o dlugosci 55841

W przypadku udostępniania shella na freesco (co robiłbym tylko dla naprawdę zaufanych osób) nie trzeba zmieniać uprawnień plików. Użyszkodnik w zasadzie nie ma wielu możliwości napsucia czegoś w systemie, nawet pakietu w zasadzie nie zainstaluje. System własności i prawa plików we freesco to dość delikatna sprawa i łatwo można namieszać, przez co serwerek może nie chcieć działać. Sam już miałem taki przypadek kiedyś.

_________________
Belfer.one.PL
Audio Cafe

Do Zciecha: Dobrze ze mi powiedziales bo po swietach pewnie formatowalbym dysk i instalowal Freesco od nowa

Do Macka: Szkoda ze nie da sie ustawic praw na wszystkie programy z /bin. Raczej nie wolno zostawiac kill dla wszystkich
Byc moze w nowszej wersji Freesco (na jadrze 2.2) wrzuca juz normalne pliki wykonywalne.