A co ma się dziać? Liczysz na to, że komputer zrobi Ci tosta czy kawę?
Jeżeli dopiszesz do sekcji DAEMONS w /etc/rc.conf proftpd - system, przy uruchamianiu będzie startował Ci deamon FTP.
Powinno to wyglądać mniej więcej tak:
/etc/rc.conf pisze:
DAEMONS=(syslogd klogd crond sshd lan internet iptables !xinetd dhcpd httpd mysqld proftpd pwcheck exim clamav tpop3d samba squid rrdtool)
Oczywiście pewnie będziesz miał mniej wpisanych usług ale chodzi o to abyś miał proftpdPo za tym, musisz mieć, również w tym samym pliku, zmienną FTP ustawioną na 1. Powinno to wyglądać tak:
/etc/rc.conf pisze:
SSH=1
WWW=1
HTTPS=1
FTP=1
MAIL=1
IMAP=0
IMAPS=0
CS=1
Po tych zmianach restartujesz serwer (idzie zrobić to inaczej, ale tak jest
teoretyczne najłatwiej)...
Serwer uruchamia Ci się, w tej chwili masz już FTP...
Logujesz się na ftp wykorzystując jakiś program do tego przeznaczony (na windowsa to np Total Commander a na Linuksa gftp)
Jako host wpisujesz adres IP, w sieci lokalnej możesz logować się przez adres IP lokalny.
Na ftp logujesz się przez login i hasło użytkownika, systemowego (może to być ten, którego tworzyłeś podczas instalacji). Nie możesz się logować na roota.
Dokładniej nie potrafie wytłumaczyć...
Pozdrawiam
_________________
Dedykowane systemy CRM, e-commerce i witryny korporacyjne.
Software House Poznań