Cytuj:
możesz napisać dokładnie o co chodzi z tym "źle założyło"? trudno jest cokolwiek zgadnać a wróżki strajkują...
Sorki , dopiero teraz zauwazylem wczesniejsze pytanie - a wiec jak przeinstalowalem na tym dysq NND ze starszej wersji na nowsza, powrocil mi blad bootowania (same 99 99 99). Przeinstalowanie wykonalem z wykorzystaniem automatycznego partycjonowania dysq. Problem rozwiazalem w ten sposob, ze fdiskiem (dos) usunolem wszystkie istniejace partycje, wyczyscilem boot rekord i zainstalowalem NND (automatyczne partycjonowanie) i wszystko jest ok.
hehe no prawie bo teraz zmienilem dysk na 130 MB i jak bootoje to strasznie dlugo wczytuje sie na poczatku (nie wiem dokladnie co to , ale wyglada jak pierwsze rozpakowywanie systemu do pamieci kompa - jestem ciemny w te klocki - leca se takie kropeczki zaraz na poczatq - swietny opis hehe) pozniej idzie juz migusiem (instalacje wykonalem z automatycznym partycjonowaniem). Jeszcze z tym powalcze, moze reczne ustawianie partycji pomoze (najwazniejsze ze wogoole smiga:-) ).
Cytuj:
spróbuj przeładować wszystkie moduły których wymaga ten adapter(*) i dopiero wtedy powtórnie uruchomić połączenie. Restart komputera to ostateczność. Acha i zobacz co masz w logach...
(*)będą ci potrzebne: rmmod i modprobe
no bede musial poczytac na sieci jak sie korzysta z funkcji rmmode ( na NND stawiam pierwsze kroki z linux'em - ale juz podoba mi sie to bardzo:-) ) bo sprobowalbym te funkcje dopisac do scryptu jaki opisal "luckyluck" w poscie dotyczacym ponownego uruchamiania utraconych polaczen. No i gdzie siedza logi , jak je ogladac, a co wazniejsze jak je np. kopiowac na dyskietke i takie tam - duuuzo nauki , ale damy rade.
Ozzywiscie poinformuje o wynikach. Pozdro.