Mam ten sam problems

To nie zwis kompa... NND działa i z LAN można sie zalogować i wszystko śmiga poza zerwanym polaczeniem z teminalem i brakiem ponowienia go pomimo że odpowiednie wpisy są dodane w miejscu gdzie powinny się znaleźć. Każdy kto ma SDI wie co oznaczają "diody" na terminalu po lewej stronie więc się nie będę rozpisywał. Pada transmisja między terminalem a kompem

U mnie najczęsciej dochodzi do tego jak probuje się zalogować przez SSH z NETu z dowolnego miejsca np: kafejka lub z kompa podłaczonego do netu w dowolnym miejscu "globu" poza połaczeniami wewnątrz LAN w obrębie tego servera z NND. Wejscie na FTP czy WWW na serwerze z zewnątrz też prowadzi do takiego zachowania ale jest to 1 przypadek na 100 prób. Po LAN działa jak powinien więc nie rozumiem tego zachowania systemu ...
Heh jedyny tego plus że w logach widzę jak lameriada próbuje się włamać na server i złamać Login i Hasło ale katowanie jakiegoś słownika jakiego używają mija się z celem bo doprowadzają do zerwania polaczenia SERVER <-> SDI i odcięciem od NETu

Z jednej strony fajne zabezpieczenie ale póżniej denerwuje bo samemu jak potrzebuje cos wsadzić na FTP jak jestem "na ludziach" doprowadza mnie do szału monit "Upłynął limit czasu żądania"
